Obserwatorzy

niedziela, 23 czerwca 2013

Rozdział X

 <-- On zawsze mnie czaruje :**
Hejka! Witam was i bez przedłużania zapraszam do czytania kolejnego rozdziału :** Ale najpierw chcę was powiadomić ze ten rozdział dedykuję mojej koleżance z którą obecnie nie mam kontaktu, dziękuję jej za wszystko: że przy mnie była, wspierała mnie i pomagała. I choć mieszkamy od siebie chyba 500 km jest moją przyjaciółką. Mowa tutaj o Ani (ona wie, ze to ona , a ja jestem pewna że czyta tego bloga), dziękuje Ci za te komentarze i w ogóle za wszystko.

~~ Następny dzień, dom Camilli, rano~~
Camilla
   Przez całą noc nie spałam, ponieważ płakałam po zerwaniu z Maxim. Czy ja dobrze zrobiłam ? A co jeśli on już sobie kogoś znalazł ? Co tam u niego / 
- Camilla! Ktoś do ciebie! - usłyszałam głos mamy z dołu. 
- Już idę . - odkrzyczałam i zeszłam na dół . W drzwiach nie było nikogo, ale kiedy wyjrzałam za nie zauważyłam mojego byłego byłego chłopaka. 
- Brodway ! - krzyknęłam i się do niego przytuliłam. 
- To dla ciebie - powiedział i zza pleców wyciągnął hiacynta , mojego ulubionego kwiatka oraz czekoladki o smaku  cappucino - Camilla, proszę ! Wróc do mnie. - zakończył. 
- Nie wiem co powiedzieć, więc ... - nie dokończyłam bo za jednym z aut zauważyłam Maxiego. 
Violetta
    Właśnie stoję pod domem Leona i czekam jak wyjdzie. Nie wiem jak mu  powiedzieć, że nie jadę z nim ponieważ wyjeżdżam do Włoch. O, właśnie wyjechał. Tak-musi jeździć na wózku, ale później będzie chodził o kulach. 
- Hej Violu! Muszę ci coś powiedzieć. - mówił ze smutkiem- nasza podróż jest odwołana. Rodzice jadą za nas. Przepraszam cię - zakończył. 
- Och! To dobrze. Ja wyjeżdżam do Włoch, ale na zawsze . - powiedziałam kilka słów za dużo. 
- Jak to Violu ?  - spytał.
- Nieważne. - odpowiedziałam 
      Reszta drogi do Studio minęła w ciszy. 
~~ W Studio 21~~
   Kiedy dotarliśmy na miejsce szybko skierowałam się do Palba, aby powiedzieć mu o mojej rezygnacji ze Studio. Wszystko mu wytłumaczyłam , z trudem , ale się zgodził. 
Pablo 
   Violetta to nasza najlepsza uczennica, więc trudno było słyszeć o jej odejściu. Za chwilę zaczynały się lekcje ze mną i dlatego zdecydowałam ,  że wtedy powiadomię resztę. Kiedy wszedłem do sali każdy miał smutną minę, więc myślałem ze już wiedzą, ale się myliłem. 
- Cisza! Uwaga, to ważne! Chciałem wam powiedzieć, że Violetta Castillo rezygnuje z nauki w Studio 21. 
- Nie . Jak to ? Czemu ? - to tylko jedne ze słów jakie dało się usłyszeć po tej informacji. Tak naprawdę ja też byłem zawiedziony. 
Francesca
  Z odejścia Violetty jestem bardzo smutna, ale Tomas pewnie też będzie jak się dowie, że z nim zrywam. Jeszcze bardziej się załamie jak mu powiem, ze teraz jestem z Diego. O, stai przy szafkach i rozmawia z ... moim chłopakiem! 
- Hej Tomas! Mogę cię prosić na słówko ? -  powiedziałam podchodząc do nich i dając znaki Diego żeby wyszedł. 
- Fran wiem że ostatnio spędzamy razem mało czasu, dlatego mam dla ciebie to... - powiedział i zaczął śpiewać "Voy  Por Ti" - i jak ? - spytał kiedy skończył. 
- Masz super głos, ale to i tak niczego nie zmieni.
- O co chodzi ? - zapytał. 
- Zrywam z Tobą Tomas - powiedziałam i odeszłam do stojącego w drzwiach Diego. 
        ~~ Następny dzień ~~
Maxi 
   Od dwóch dni nie rozmawiałem z Cami, odkąd dowiedziałem się, ze jest z Broadway'em nie gadamy ze sobą. Naty ciągle mnie pociesza, więc jest już lepiej. Właśnie ktoś stuknął mnie w plecy i zakrył oczy. Odwróciłem się. To była Cami.  
- Musimy pogadać Maxi - powiedziała. 

~~~*~~~
Czemu Camilla chce pogadać z Maxim ?
Czy che do niego wrócić ?
Dlaczego wróciła do Broadway'a ? 
Czy Violetta wyjedzie ?
Jak to się stało że Fran jest z Diego ?
Czy wpłynie to na relacje Diego i Tomasa ?

Oglądajcie (czytajcie) perypetie Violetty a przekonacie się. To i jeszcze więcej tylko na blogu www.zycievioletty.blogspot.com.

Kocham was i dobrze o tym wiecie, ale lecę pisać kolejny rozdzialik. Całuję :**

Violetta :**

Rozdział IX + opisy odcinków na tydzień


Hej! Wiem, że długo nie pisałam, ale miałam karę. Nadal ona trwa, ale już jest mniej surowa ;) Rodział ten napisałam w zeszycie ponad 1, 5 miesiąca ten. Przez pewien czas stracaiłam też wenę, ale już powróciła i po raz kolejny uciekła.Ja już przechodzę do tego rozdziału bo was zanudzam pewnie...

Angie 
To było dla mnie trudne. Niby miałam tak normalnie powiedzieć jej, że nie wrócę ? Ja tak nie potrafiłam .
Jak to Angie ? - mówiła smutno. 
- Ja i twój tata podjęliśmy już decyzję. Wyjeżdżam za tydzień. 
-  Ale dlaczego ciociu ? - powiedziała trzymając mnie za nadgarstek. 
- Sprawy rodzinne . - odpowiedziałam i wyszłam. 
                                  ~~ Godzinę później, Studio 21 ~~
Diego
W Studio jest super. Jutro mam egzamin ze śpiewu, a pojutrze z tańca. Na razie poznałem Naty - ładną, zabawną i uroczą szatynkę, choć smutną jak na tak piękny dzień . Jest też Ludmiła- pewna siebie diwa. Obie są bardzo fajne, ale nie potrafię zapomnieć o Francesce. Szkoda, że nie chodzimy razem tu do szkoły. 
- Diego! Diego ! - usłyszałam za sobą ten miły głos, to była Fran. - Oddaj mi telefon...
- Skąd ta pewność ż go mam - udawałem niewinnego. 
- Nie udawaj palanta. No chyba, że nim jesteś. - powiedziała i wydarła mi telefon z ręki. 
- Lubię zadziorne dziewczyny, mała ! A teraz oddaj mi telefon.- uśmiechnąłem się zadziornie. 
- Najpierw ty mój - zakończyła. 
            Niechętnie dokonałem wymiany. Ale opłacało się. 
- Dzięki i pa. - powiedziała z uśmiechem i odeszła. W tej chwili uświadomiłem sobie że to jest osoba która pokochałem. 
                      ~~ Dom Vilu, wieczór ~~
Violetta
   Nie mogę w to uwierzyć. Jak mogli mnie tak oszukać. Właśnie piszę kolejny wpis w pamiętniku , ale... nie potrafię dokończyć. "Czuję, że życie ma przede mną jeszcze wiele tajemnic i wykorzysta je." Uff, skończyłam. W tej chwili ktoś zapukał do moich drzwi. 
- Proszę !- krzyknęłam. Była to Angie już w dużo lepszym stanie. 
- Nie spisz Violu ? Przepraszam za to rano. Ale to konieczne. - mówiła.
- To skoro wyjeżdżasz zabierz mnie ze sobą , Angie - powiedziałam, a w jej oku zauważyłam iskierkę. "Musi się zgodzić" - pomyślałam.
                        ~~ Dom Fran ~~~
Francesca
   Jest już około północy, a ja nie mogę zasnać. Rodzice już śpią, a ja się nudzę. Właśnie przyszedł do mnie SMS . "Numer nieznany"- pomyślałam. Otworzyłam wiadomość i przeczytałam : "Cześć księżniczko. Mam nadzieję, ze cię nie obudziłem a jak tak to przepraszam. Co ty na to byśmy zaczęli naszą znajomość od nowa ? Żałuję, że się tak zakochałem .Tęsknię. Twój Diego." I jeszcze był filmik w którym macha mi na dobranoc. To najsłodszy SMS jaki dostałam w życiu, więc uśmiechnęłam się do siebie. "Jasne. Pogadamy jutro po egzaminie przed Studio." - odpisałam i położyłam się spać. Po kilku minutach zasnęłam. 

~~ *~~
I co teraz ?
Czy Fran zostawi Tomasa dla Diego?
Czy Viola wyjedzie z Angie ?
Z kim będzie Diego ? Z Fran, Ludmiłą czy Naty?

Oglądajcie (czytajcie) perypetie Violetty a przekonacie się. To i jeszcze więcej tylko na blogu www.zycievioletty.blogspot.com. A teraz daję opisy odcinków na ten tydzień:


51
Ludmiła i Violetta stają do pojedynku, w wyniku którego jedna z nich uzyska prawo do wykonania piosenki. Ludmiła chce dorzucić do puli nagród dla zwycięzcy również Tomasa, ale Violetta nie godzi się na to. Maxi i Napo znajdują w sieci dziewczynę o pięknym głosie wykonującą utwory studentów i szaleją na jej punkcie. Nie zdają sobie sprawy, że tajemniczą piosenkarką jest Mica, siostra Naty.

52
Po przegranej potyczce Ludmiła obawia się, że zostanie zesłana do chórków, ale okazuje się, że Violetta chciała tylko wybrać piosenkę, którą zaśpiewają w duecie. Violetta traci cierpliwość do Tomasa i wyjawia Leonowi, że nie może bez niego żyć. Tomas postanawia ją sobie odpuścić i skoncentrować się na Ludmile. W tym czasie studenci kipią z zazdrości, ponieważ do studia zaczęła uczęszczać Mica, siostra Naty obdarzona wielkim talentem. Violetta zastępuje Francescę podczas występu charytatywnego. German jest zszokowany, ponieważ nie widząc, a jedynie słysząc wykonawczynię jest przekonany, że to głos Marii. Ramallo zostaje aresztowany na podstawie nagrań obciążających go rozmów uzyskanych dzięki podsłuchowi u Matiasa. Angie otrzymuje kopertę zawierającą informacje o niej i zamienia ją w tajemnicy przed Germanem.

53
Violetta śpiewa na przyjęciu dobroczynnym, a Angie ostrzega ją przed Germanem znajdującym się na sali. Dziewczyna nie może pokazać się ojcu, ponieważ w tym czasie powinna być w szkole, dlatego ucieka ze sceny. Udaje się jej to w ostatniej chwili. Ludmila próbuje zastraszyć Micę, ale zostaje powstrzymana przez Naty. Ludmila mówi Violetcie, że jest dziewczyną Tomasa. Dochodzi do konfrontacji.

54
German chce wyprowadzić się z Buenos Aires, ale Violetta odmawia wyjazdu. Angie przekonuje go, by pozwolił jej zostać. Francesca wyjawia Violetcie, że Tomas zostanie wydalony za to, że bronił jej przed Andresem. Próbuje się do niego dodzwonić, a ponieważ nie odbiera zostawia wiadomość. Jednak Ludmila kasuje ją. Andres przyznaje Pablowi, że Gregorio zmusił go do zastawienia pułapki na Tomasa mającej doprowadzić do wydalenia go ze Studia. Antonio ostrzega Gregoria, że finansowe problemy studia zmuszają go do zamknięcia uczelni, ale ten ostatni prosi o tydzień zwłoki. Violetta doprowadza do konfrontacji z Tomasem i niechcący zamyka ich oboje w jednym pomieszczeniu.

55
Uwięzieni Violetta i Tomas godzą się i przytulają na znak przyjaźni. Leon widzi to, ale Violetta zapewnia go, że chce być z nim. Ludmila jest coraz bardziej zazdrosna o Micę, więc umożliwia jej podsłuchanie, jak Gregorio wyjaśnia swój plan spieniężenia internetowej popularności adeptki piosenki dla ratowania studia. Studenci w końcu buntują się przeciwko Gregoriowi i organizują koncert dla wyrażenia swych uczuć. Jest on transmitowany w telewizji, ale dzięki Ramallowi German nie zauważa swojej córki.

I tak oto kończymy ten post. Nie wiem czy wiecie, ale 3 lipca do sklepów wchodzi płyta z piosenkami z Violetty. Ja kupuję , a wy ? Czekam na odpowiedzi w komentarzach. Żegnam się z wami śpiewająca , przepraszam za wszystko i zapraszam do komentowania oraz wchodzenia na bloga...

Violetta :**