Obserwatorzy

poniedziałek, 28 października 2013

Rozdział XV cz. 1

 <-- 2 SEZON VIOLETTY. Francesca i Marco, moja nowa ukochana para :**

Witam was po długiej dwu miesięcznej przerwie ! Postanowiłam napisać coś na blogu bo uświadomiłam sobie że gdyby nie blog nie poznałabym wielu wspaniałych ludzie, to moje życie i pasja.
(LINK do poprzedniego opowiadania: ;* )

~~ Kilka minut później ~~
Violetta 
   Bardzo dobrze znałam to miejsce. Byliśmy w domu , i to nie Tomi ale Apollo porwał dziewczyny. 
- To co Violka ? Zabawimy się... - powiedział arogancko Apollo i podał mi kubek z jakimś płynem. Odsunęłam się od niego ale od tyłu złapał mnie Diego. 
- Już! Pij to, ślicznotko! - oboje zachowywali się jakby byli naćpani. 
- Nie ! - krzyknęłam do nich. To był wielki błąd. Apollo wyciągnął pistolet w moje ramię. Usłyszałam strzał, otworzyłam oczy. Wkoło mnie było pełno krwi, Apollo leżał na ziemi, wtedy Diego przyłożył mi nóż do gardła. 
- Odłużcie broń , bo jej gardło poderżnę ! - krzyknął do policji. 
- Okej, już ! - mężczyzna odłożył pistolet tak jak kobieta. 
- Kopnij go do mnie  - rozkazał Diego. Już miał mi podciąć gardło ale dostał w tył głowy i upadł. 
- Prywatni detektywi : Marek Krupski i Anna Wilk. Działamy na zlecenie twojego ojca - powiedział mężczyzna który ogłuszył Diego. - A ja to Bronek Malanowski. 
W tej sekundzie wbiegł Leon. Mocno go przytuliłam , wiedziałam że w jego ramiona jestem bezpieczna. 
~~ Następny dzień ~~
Camilla 
 Siedzę teraz u Violi, okazało się że śnił jej się przerażający sen  o Diego, Apollo. Jest tym wstrząśnięta. 
- A co tam między tobą a Leonem ? - musiałam o to spytać. 
 - Wspaniale. On jest taki słodki, tak mnie rozpieszcza, kocham go, uwielbiam i chyba się z nim ożenię . - obie spoważniałyśmy a potem  wybuchłyśmy śmiechem. - A z Broadwayem ?  - spytała Viola. W tej chwili dostałam SMSa. 
 - A co do nas to... idziemy za godzinkę do kina- krzyknęłam piszcząc i pokazałam Violettcie wiadomość - Wyjaśniliśmy sb tę sprawę pobicia sprzed roku. Ja i Broadway tworzymy idealną parę.  
~~ Godzinę później~~
 Viola super mnie wyszykowała . Broadway był zaskoczony. Wybraliśmy sie do kina na horror. Mam dość tej jego przebiegłej wyobraźni. W połowie filmu myślałam że umrę, na dodatek film był w 3D . Nie wytrzymałam  i wyszłam z seansu. 
- Co się stało ? - złapał mnie za rękę Broadway. 
- Co się stało ?! Dobrze wiesz co się stało. Nie znoszę horrorów i wiem że zrobiłeś to dlatego by mnie przytulać i ... - nie moglam dokończyć bo chłopak mnie pocałował , to mój pierwszy pocałunek z nim. 
- To może pójdziemy do ciebie i coś zaśpiewamy - spytał. 
 Przystałam na jego propozycję, ruszyliśmy do mnie trzymając się za ręce. 


#elo #elo koniec cz. 1. To opowiadanie dedykuję mojej ukochanej Ślizgonce Julce ;**** znamy się przez Internet ale jesteś moją ukochaną przyjaciółką. Tak się jarałaś że dodam rozdział to masz . Jest dla cb ;*** Następny spróbuję dodać szybciej ale nie obiecuje. Na koniec macie jeszcze Marco, Fran i Viole :
   < ---------- MARCO ;***
 <--- Grupka <33
 <--- Viola wypiękniała w 2 sezonie :*** Oby była z Leonem <33

Violetta *.* (Vexi)